Czemu ma rację?
Ten był prezydentem i ten był prezydentem. W jednym i drugim kraju jest Parlament, rząd, konstytucja i republikański struktury władzy.
Pewnym ludziom nie podaje się ręki, ani nie składa kondolencji. Mówię to, spodziewając się, że ktoś zaraz wyskoczy z pierdoleniem o protokole dyplomatycznym i że nawet USA składao chyba. Czy składali kondolencje dla każdej z ofiar tego reżimu?
Polski rząd jest odpowiedzialny za śmierć tysięcy ludzi, nędzę milionów.
Rzadzacy tworzą pewną kastę spoleczną - to, z jakiego kraju sa dane osoby, nie ma znaczenia - chyba, że zachowanie innego rządu zagraża interesom ekonomicznym osobom rządzących innym krajem i ich przyjaciolom i mocodawcom.
Rzadko kiedy rząd obraża się na rzad innego kraju z innych powodow.
Co właściwie próbujesz uargumentować? Że wypadało złożyć kondolencje z powodu śmierci rzeźnika Teheranu? Czy że Polskie władze są chujowe? Tego drugiego nie musisz chyba udowadniać, i nie widzę związku ze składaniem kondolencji.
Co właściwie próbujesz uargumentować? Próbuję dowiedzieć się w czym Żulczyk Twoim zdaniem ma rację.
Że wypadało złożyć kondolencje z powodu śmierci rzeźnika Teheranu? Nie widzę żadnego powodu, by składać kondolencję z okazji śmierci prezydenta Polski, Czech, Ukrainy, Rosji, Iraku czy Iranu.
Czy że Polskie władze są chujowe? Wszystkie władze są chujowe.
Próbuję uzasadnić, że nie ma nic dziwnego w tym, że prezydent składa kondolencje, bo inny prezydent zginął w wypadku.
Nie wiem kim jest Żulczyk, ale ten wpis wygląda na próbę dojebania Dudzie, bo go nie lubi. Ale może się mylę.
Próbuję dowiedzieć się w czym Żulczyk Twoim zdaniem ma rację.
Zgaduję, że chodzi o słynne “Duda to debil”. Myślę, że Du*a udowadnia to średnio raz w tygodniu.