Nowe nagranie dotyczące tzw. limitów Ziobry zostało przygotowane w marcu w kancelarii Romana Giertycha. — Zrobiliśmy to nagranie na wszelki wypadek, gdyby coś mu się stało (Tomaszowi Mrazowi — red.), zanim nastąpią możliwości prawne upublicznienia tej historii — mówił Giertych. Były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości ujawnił, jak Zbigniew Ziobro dzielił pieniądze na kampanie swoich ludzi. — Były takie przypadki, że za 800 tys. zł zostało kupionych 130 głosów — przekazał Mraz.