Daniel Obajtek od kilku tygodni robi wszystko, by pozostać nieuchwytny. Unika odpowiedzialności i nie pojawia się przed komisją śledczą ani w warszawskiej prokuraturze. Jednak sam robi wszystko, co tylko w jego mocy, aby wykorzystywać prawo na swoją korzyść. Były prezes Orlenu pozwał Onet w trybie tak ekspresowym, że aż wyjątkowym.